Zaczęło się we wrześniu 2009r. od kwiaciarni kilka kwiatów ciętych, kwiaty doniczkowe z Holandii, kwiaty sztuczne trochę upominków i korali, niby wszystko było, ale jakoś tak jeszcze pusto. W listopadzie dołączyła do mnie Monika z piękną biżuterią srebrną oraz innymi ciekawymi upominkami. Z czasem lokal coraz bardziej się zapełniał więcej kwiatów, biżuterii i pomysłów na fajny prezent! Aż do dnia dzisiejszego gdzie miejsca w naszej Cameli coraz mniej a pomysłów na jeszcze ciekawsze drobiazgi coraz więcej!
